Systemy alarmowe – Jak zminimalizować fałszywe alarmy (część 4)
Dariusz Bembenek
W firmie zajmuje się sprawami technicznymi, które dotyczą systemów alarmowych. Prowadzi warsztaty z systemów Perfecta oraz Integra.
Kontakt
Zobacz również
Jak wyświetlać pogodę na manipulatorze INT-TSI SATEL? – poradnik krok po kroku
Migracja z DSC do SATEL – co z rezystorami?
ADR-20R Polon-Alfa – jak podłączyć czujkę dymu do centrali alarmowej?
Jak podłączyć kamery IP na dużych odległościach – Long Range w Switchach Poe PIXIR
Wideodomofon Verus firmy 5TECH – sprawdź jego cechy szczególne
Wszyscy chcielibyśmy, aby było ich jak najmniej. Jednak pracując w branży systemów alarmowych należy wiedzieć, że tzw. fałszywe alarmy są nieodłączoną częścią tego fachu.
Czym są fałszywe alarmy?
Nie ma oficjalnej definicji, ale możemy je określić jako alarmy, które nie odzwierciedlają stanu faktycznego. Na przykład czujka ruchu przekazuje informacje, że jest ruch, a w rzeczywistości ruchu nie ma. Czujka dymu przekazuje informacje, że jest dym, a w rzeczywistości dymu nie ma.
Dlaczego więc te czujki przekazują czasami błędne dane?
Czujki badają zjawiska fizyczne, przy czym te badania i pomiary nigdy nie są idealne. Chcielibyśmy, aby tak było, ale niestety… to tylko elektronika, która w dodatku może się pomylić.
Ruch ciepłego powietrza może „nabrać” czujkę ruchu PIR natomiast para wodna (woda lana na gorącą patelnię) może „nabrać” optyczną czujkę dymu. Głośna muzyka może aktywować czujkę stłuczenia szkła. Duża mgła może przeszkodzić w widzialności wiązki podczerwieni barier zewnętrznych. Przykładów jest więcej i co gorsza, nie zawsze jesteśmy w stanie uniknąć takich sytuacji.
Przeglądając różne fora internetowe można spotkać się z opiniami:
„Mam chiński system alarmowy od 5 lat i sprawuje się doskonale. Zero problemów.” Totalny brak problemów wcale nie musi oznaczać, że wszystko jest dobrze. Warto regularnie sprawdzać, czy czujki tego systemu w ogóle cokolwiek widzą. Zdarza się, że czujki ruchu nic nie wykrywają i przez to też nie generują fałszywych alarmów. A przecież nie o to tutaj chodzi.
Co można zrobić, aby zminimalizować fałszywe alarmy?
Oprócz takich spraw jak dobór sprawdzonych i dobrej jakości podzespołów (co powinno być oczywiste), podzielimy sobie to zagadnienie na dwa aspekty: sprzętowy i programowy.
Aspekt sprzętowy
To przede wszystkim stosowanie się do wytycznych montażowych zawartych w dokumentacji. Mam tutaj na myśli m.in. wysokość montażu czujki ruchu oraz miejsce, w którym czujka ta zostanie zamontowana.
Producenci niechętnie podają gotowe miejsca, które idealnie się nadają na montaż, ale za to często podają informacje, w jakich miejscach nie należy montować tych urządzeń. Wymienia się m.in. to, aby nie montować czujki ruchu na wprost wentylatora, obok kratki wentylacyjnej, na wprost okna itp. Wniosek jest następujący: robimy wszystko co możliwe, aby stosować się do zaleceń w dokumentacji dostarczonej od producenta. Życie pokazuje jednak, że nie zawsze jesteśmy w stanie spełnić wszelkie możliwe wymagania, ale należy przynajmniej do tego dążyć.
Często podaje się informacje, że w przypadku pomieszczeń z potencjalnymi „podmuchami” mas powietrza o różnych temperaturach (piec, kominek itp.) lepiej montować czujki ruchu dualne (czyli takie, które najczęściej posiadają dwa tory detekcji: podczerwień i mikrofalę). Zastosowanie takich czujek na pewno przyczynia się do zmniejszenia prawdopodobieństwa wygenerowania fałszywego alarmu. Dzieje się tak, ponieważ tego typu czujka (przy standardowych ustawieniach) wymaga naruszenia obu torów (PIR + MW), aby wygenerować sygnał alarmu.
Regulacja pola widzenia czujki to również bardzo ważny etap – często pomijany. Duża ilość czujek dostępnych na rynku posiada możliwość regulacji pola widzenia, czułości itp. Warto na każdą czujkę przeznaczyć dodatkowych 5 minut i ją wyregulować.
Pomocny przy wyśledzeniu źródła fałszywego alarmu będzie monitoring. Nagrany przez rejestrator obraz z kamer pozwoli na weryfikację, czy przy wywołaniu fałszywego alarmu doszło do innego zdarzenia.
Dobierając czujki ruchu do pomieszczeń, handlowcy często zadają pytanie: czy w domu będzie kot? Pytanie jak najbardziej zasadne. Kiedy domownik wychodzi na zewnątrz i uzbraja system, kot (lub pies), który pozostał w domu – to według systemu alarmowego potencjalny „intruz”. Czujka ruchu może zwyczajnie wykryć poruszającego się psa czy kota. Szybka droga do fałszywego alarmu. Producenci branży Security mają w swojej ofercie czujki, które są odporne na ruch małych (lub nieco większych) zwierząt. Nie należy jednak brać tego za pewnik, bo nawet tego typu czujki mogą czasami się pomylić i zobaczyć kota, który… wskoczył na meble.
Aspekt programowy
Centrale alarmowe posiadają szereg funkcji, które umożliwiają potwierdzanie autentyczności sytuacji alarmowej. Istnieje możliwości takiej konfiguracji, która wygeneruje alarm dopiero po dwukrotnym wykryciu ruchu przez czujkę (lub kilku czujek). Te wykrycia muszą następować w ściśle określonym czasie (konfigurowalne). Ilość naruszeń (wspomniane 2) również może być regulowana przez instalatora. Takie linie wejściowe nazywa się np. liniami licznikowymi.
Dodatkowo dochodzą tzw. koncepcje alarmów zweryfikowanych i niezweryfikowanych. Centrala wygeneruje alarm nawet przy jednym wykryciu ruchu przez czujkę, ale to zdarzenie będzie posiadało „znacznik” alarmu niezweryfikowanego. Dopiero kolejna czujka wywołująca alarm (w zadanym czasie) utwierdzi centralę, że mamy do czynienia z alarmem zweryfikowanym.
Kolejnym miejscem, w którym można się zatrzymać to tzw. weryfikacja alarmu audio. Niektóre rozwiązania sprzętowe pozwalają na zadzwonienie do centrali alarmowej i podsłuchanie, czy coś się w tym obiekcie dzieje (w budynku zamontowany jest mikrofon). Nie jest to popularne rozwiązanie, ale taka możliwość często występuje. Szczegóły należy tutaj dogadać z instalatorem, bo nie każda centrala posiada takie funkcje.
Podsumowanie
Artykuł miał na celu uświadomić przyszłego posiadacza alarmu (lub początkującego instalatora), że fałszywe alarmy to normalna sprawa. Wybierając system i montując go później z wysoką dbałością o szczegóły, minimalizujemy ryzyko wygenerowania niepożądanego alarmu. Pozostaje tylko życzyć, oby jak najmniej „fałszywek”.
W kolejnej części tej serii przedstawimy wstęp do norm w systemach alarmowych.
Powiązane porady
Systemy alarmowe – wstęp (część 1)
Rozpoczynamy serię kilku artykułów, które mają za zadanie wprowadzić czytelnika w świat systemów alarmowych. Poruszymy tutaj koncepcje, różne podejścia i warianty, ale bez podawania konkretnych rozwiązań sprzętowych. Chodzi o to, aby poznać specyfikę takich instalacji, a nie konkretny system danego producenta. Zapraszam! Część 1 – dobór systemu i wycena instalacji alarmowej System sygnalizacji włamania i … Czytaj więcej »
Systemy alarmowe – okablowanie (część 2)
Wszystko o okablowaniu w systemach alarmowych – niezbędna wiedza Kolejna część serii dotyczącej podstaw systemów alarmowych. Tym razem skupimy się na temacie okablowania do systemów alarmowych. W artykule postaram się odpowiedzieć na pytania: jaki rodzaj przewodów stosować? czy kolor poszczególnych żył ma znaczenie? czy skrętka jest dobra czy nie do systemów alarmowych? skrętka UTP „za … Czytaj więcej »
Systemy alarmowe – rodzaje czujek (część 3)
Założeniem tej części jest opisanie sposobu działania czujek, które spotykamy w systemach alarmowych. Będzie trochę pojęć technicznych, ale mimo to opis będzie dążył w kierunku upraszczania pewnych skomplikowanych sformułowań. Celem nie jest więc wywód akademicki, a przybliżenie czytelnikowi rodzajów i sposobu funkcjonowania czujek. Czujka czy czujnik? Oto jest pytanie. Z mądrych źródeł (np. branżowe normy) … Czytaj więcej »