Po co montować czujki ruchu w toalecie?

Czyli o oszczędności i wygodzie

Czujka w kiblu, chyba Pan oszalał!? A jakie tu jest zagrożenie?

Parę razy miałem okazję wyceniać systemy alarmowe w budynkach mieszkalnych. Za każdym razem, gdy sugerowałem instalację czujek ruchu w toalecie lub łazience, napotykałem na zdumione spojrzenie inwestora. Zdarzały się nawet takie komentarze (przepraszam za kolokwializm, ale tak naprawdę było) – Czujka w kiblu, chyba Pan oszalał!? A jakie tu jest zagrożenie? Hmmm, fakt. Zagrożenie włamaniem może i niewielkie. Ewentualnie może jakiś odważny szczur mógłby się dostać przez rurę kanalizacyjną do domu, ale bądźmy optymistami. Dlaczego zatem upieram się przy instalowaniu czujek ruchu w takich miejscach? Znam co najmniej dwa powody, dla których warto to robić: wygoda i oszczędność.

Przyjrzyjmy się zatem naszym łazienkom w domach – Mamy tu zazwyczaj wannę lub prysznic, umywalkę, muszlę, ewentualnie bidet. Nie chcę opisywać poszczególnych czynności, które wykonujemy z użyciem powyższych urządzeń, ale chciałbym skupić się na jednej ważnej rzeczy – wykorzystaniu ciepłej wody.

Cyrkulacja CWU – energożerny standard

Standardem w budowanych obecnie domach jest instalacja CWU (ciepłej wody użytkowej) wraz z tzw. cyrkulacją. W uproszczeniu polega to na tym, że ciepła woda cały czas krąży w rurach na odcinku kocioł/zasobnik CWU – kran w umywalce. Niewątpliwym plusem tego rozwiązania jest komfort korzystania z ciepłej wody prawie natychmiast po odkręceniu kurka z ciepłą wodą. To chyba jedyny plus…. Do minusów należą duże straty energii cieplnej (emisja przez rury) oraz energii elektrycznej (pracującą pompa cwu). Jaki jest koszt pracy cyrkulacji instalacji CWU? Znalazłem taką informację na tematycznych stronach www: wyliczenie dla instalacji CWU o łącznej długości 30m ogrzewanej gazem ziemnym: wychodzi 576zł rocznie. Miesięcznie daje nam to 48zł. Przy większych budynkach (kuchnia + 2 łazienki + np. kotłownia) koszty te są znacznie wyższe. Daje to do myślenia…

Trzeba wydać aby zaoszczędzić

Teraz wchodzę do łazienki w domu, w którym istnieje już system alarmowy (bo tak czy siak go zakładam) i montuję czujkę ruchu np. AQUA – koszt razem z przewodem i montażem to ok 150zł. Do tego przekaźnik (ok 20zł) albo jeszcze lepiej (później przeczytasz dlaczego) moduł przekaźnikowy INT-ORS – koszt ok 390zł… A co tam, zaszaleję: w domu są dwie łazienki, koszty wynoszą:

• 2 czujki AQUA z montażem: 300zł
• Moduł INT-ORS: 390zł
• RAZEM: 690,00zł

Hmmmm, gdzie tu zysk?

Zmartwiony wydanymi pieniędzmi wchodzę do łazienki i patrzę na migającą diodę LED w czujce. Irytujące…. Do momentu opłacania rachunku za gaz i prąd! Okazuje się bowiem, że czujka wykrywając mój ruch w łazience sygnał przekazuje do centrali alarmowej. Centrala dzięki ustawionej logice włącza pompę cyrkulacyjną na 5 minut, lub dłużej, jeśli czujka ruchu wyda takie polecenie  (zależy jak długo przebywam w łazience). Kiedy śpię – pompa nie pracuje, kiedy mnie nie ma w domu – pompa nie pracuje, kiedy oglądam TV – pompa nie pracuje. Nie tylko nie tracę prądu, ale także nie tracę ciepła oddawanego przez rury CWU! Dla dużych instalacji inwestycja zwraca się ekspresowo (mniej niż rok).

Tylko cyrkulacja? Idźmy dalej!

Gdy już czujka wisi w toalecie, to niech popracuje trochę dla dobra ogółu mieszkańców budynku. Podłączam wentylator do wolnych wyjść w module INT-ORS i ustawiam logikę, żeby wentylator pracował, gdy korzystam z toalety (zalety świeżego powietrza w takich miejscach wszystkim są znane). Znacznie lepiej! Wychodzę z toalety i po 5 minutach wentylator sam się wyłącza. Ekstra!

Czy zdarzyło Wam się gasić światło po poprzednikach? Wyrzucam zatem ścienny włącznik oświetlenia (czyli zaoszczędzam ok 30-50zł) a zamiast tego lampę podłączam do istniejącego już modułu INT-ORS. Teraz mam inteligentną łazienkę – sama dba o ciepłą wodę w kranie, sama włącza oświetlenie i sama włącza wentylator! W dodatku trochę więcej pieniędzy zostaje na koncie, a dzieci w końcu cieszą się, że już im nie mówię: „zgaś za sobą światło!”. Życie to bajka…

Na koniec mały tuning

Jak szaleć to szaleć! Wydaję 30zł więcej i montuję czujki AQUA LUNA – takie z funkcją oświetlenia LED. Logika centrali powoduje, że w głębokiej nocy (kiedy dzieci czasami wędrują za potrzebą) nie włącza się oświetlenie główne, a jedynie podświetlenie LED w czujce. Delikatne światło nie razi przyzwyczajonych do mroku oczu. Miło…

Pewne wydatki, które wydają nam się zbędne w perspektywie czasu mogą okazać się bardzo korzystne. Dzięki zastosowaniu czujek w pomieszczeniach typu łazienka, toaleta, i logiki centrali Integra po 2-3 latach mamy zwrot inwestycji. Później tylko czysta oszczędność i satysfakcja z komfortu, automatyki i ekologicznego rozwiązania. Polecam raz jeszcze!